Wisłoka Błażkowa - strona oficjalna

Standardowy początek meczu w naszym wykonaniu czyli duży chaos w grze, brak poszanowania piłki i głupie straty.
po 15 min gra zaczyna się zazębiać, zaczynamy grać szybciej piłką co skutkuje dogodnymi sytuacjami między innymi Karola Rusztowicza, który przegrywa pojedynek 1vs1 z bramkarzem gospodarzy, oraz Mateusza Źwięka który mocnym strzałem z ok.20m posyła piłkę obok spojenia bramki gospodarzy.
Gola zdobywamy w 25min. za sprawą Konrada Czapli który lobem z rogu pola karnego daje nam prowadzenie.
Mecz zaczyna się układać więc? Trzeba go sobie utrudnić 35min i... Andrzej Rak zostaje wyrzucony z boiska za czerwona kartkę. Pierwsza Połowa kończy się wynikiem 1:0 dla Błażkowej.

Drugą połowę zaczynamy słabo, a można powiedzieć tragicznie!
46min bramka dla Krempnej i mamy 1:1.
Gospodarze poczuli "krew" co poskutkowało bramką na 2:1.
Euforia wśród gospodarzy, "prowadzimy z v-liderem".
Trener dokonuje 2 zmian co daje trochę świeżości lecz nadal bijemy głową w mur.
75' zawodnik Wrzosu fauluje naszego pomocnika w okolicach środka boiska. Do stojącej piłki(ponad 40m od bramki ) podchodzi Dariusz Golec, uderza bardzo mocno na bramkę piłka wyślizgła się interweniującemu bramkarzowi i co? Mamy remis!
Zaczynamy coraz śmielej atakować, bo remis raczej nic nam nie dawał. W 84min przy linii bocznej zostaje sfaulowany Konrad Czapla. Olek Furmanek wrzuca bardzo dobrą piłkę w pole karne, a tam wyskakuje Darek Golec i pewnym strzałem głową daje nam prowadzenie, a jak się później okazuje wygraną na trudnym terenie.

Skład:
Machowski-Furmanek,Dziedzic,Kowalski,Przewoźnik(55'Czapla A)-Wiatr,Rak,Czapla K(c),Źwięk(65'Kuba Wołowiec),Rusztowicz(85'Szarek)-Golec

Za Tydzień czeka nas pauza i odpoczynek od ligowych emocji

• Komentarzy [5]
• czytano: [565]
• DO