|
B-klasa » Krosno VI |
dzisiaj: 112, wczoraj: 151
ogółem: 1 653 613
statystyki szczegółowe
Wisłoka Błażkowa wygrywa 1:0 w Samoklęskach z drużyną Zamczyska Mrukowa.
więcej w rozwinięciu newsa...
Wynik można uznać za sporą niespodziankę gdyż drużyna z Mrukowej była faworytem w tym meczu. Drużyna gospodarzy miała na swoim rozkładzie gry zwycięstwa min z liderem z Brzysk, Czeluśnicy czy Święcan. Spotkanie walki, w którym dużo szczęścia miała drużyna z Błażkowej. Praktycznie cały mecz grę prowadziła Mrukowa, która stwarzała dużo sytuacji, w których brakowało wykończenia akcji albo z bardzo dobrej strony pokazał się dziś bramkarz Tomasz Samborski. Jak się okazało poźniej zwycięska bramka wpadła już w I połowie. Po wrzutce z rzutu wolnego bitego przez Karola Wojdyłę do piłki najwyżej wyskoczył Marcin Szot, który dograł głową na 5 metr pola karnego a przytomnym zagraniem popisał się Łukasz Andreasik, który sprytnym strzałem wepchnął piłkę obok interweniującego bramkarza gości. Do przerwy mimo ataków gospodarzy skończyło się jednobramkowym prowadzeniem gości. Po przerwie Wisłoka została zepchnięta do defensywy i musiała dzielnie bronić się przed utratą gola. W 62 minucie nasz kapitan Damian Rak, ukarany został drugą żółta kartką i w konsekwencji musiał opuścić boisko. Od tego czasu goście zostali zmuszeni do głębokiej defensywy. Raz po raz było gorąco pod bramką Wisłoki. Około 85 minuty po faulu w polu karnym sędzia wskazał rzut karny dla gospodarzy. Zawodnika Mrukowej fantastycznie wyczuł Tomasz Samborski, który wybronił strzał z 11 metrów. Dobitkę karnego zablokował Karol Furman i Wisłoka wyszła obronną ręką. Praktycznie przez całą drugą połowę Wisłoka musiała odpierać ataki gospodarzy. Wisłoka mogła doprowadzić do podwyższenia wyniku, gdyż po kolejnym rzucie rożnym bitym przez Karola Wojdyłę strzałem głową bliski zdobycia bramki był Marcin Szot, piłka po jego strzale przelobowała bramkarza ale asekuracja obrońcy pozwoliła uniknąć drugiej bramki. Zawodnikom z Mrukowej brakowało szczęścia, gdyż oprócz zmarnowanego rzutu karnego obijali słupki i poprzeczkę bramki drużyny gości. Grając 30 minut w osłabieniu Wisłoka zakończyła mecz skromnym zwycięstwem. Zwycięstwo ważne, gdyż przełamało złą passę 2 porażek. Wisłoka pozytywnie zakończyła zwycięstwem rundę jesienną. Dzisiejsze 3 punkty dają nam 18 pkt w I rundzie na jesień po awansie. I rundę po awansie do B klasy kończymy na miejscu 6-7. Oby więcej takich zwycięskich powrotów i takiej sympatycznej atmosfery w czasie powrotu do domu! W drużynie zadebiutował kolejny junior. Karol Przewoźnik wszedł w 87 minucie meczu i ambitnie walczył o dowiezienie zwycięstwa.
Skład Wisłoki:
Samborski T - Szot, Rak D (c), Jastrzębski, Przewoźnik B - Wojdyła, Furman K, Andreasik, Wilisowski - Samborski Kamil, Rachowicz. Grali również: Samborski Karol, Rączka, Przewoźnik K, Szarek T, Kolbusz.
Bramka dla Wisłoki:
0:1 - Andreasik Łukasz (as. Szot Marcin)
zawodnik meczu: Samborski Tomasz
|
Treningi odbywają się:
Wtorek - Hala w Czermnej o 18:30
Sobota - Hala w Czermnej o 15:00
Najbliższa kolejka 1 |
Mecze sparingowe |